środa, 24 czerwca 2015

Bułgaria-spotkanie po latach

Kto by pomyślał... Jeszcze parę lat temu kierunek nie specjalnie modny, kojarzący się ze starymi pamiętającymi lepsze czasy hotelami. Po rozpadzie bloku wschodniego i otwarciu granic turyści z dawnych "demoludów" masowo ruszyli wypoczywać w Egipcie, Tunezji, Turcji, a amatorzy podróży samochodem skręcili w stronę Chorwacji, bo drogi wygodniejsze i bezpieczniejsze.
Sami już od lat również wybieraliśmy inne miejsca.

Tymczasem niedawno, dzięki uprzejmości B. P. Itaka miałem okazję odwiedzić Bułgarię po blisko 20 - letniej przerwie. Pod koniec lat 80-tych 2 razy przyjechałem tu z rodzicami. Mieszkaliśmy w zarezerwowanej przez (chyba) Orbis kwaterze w Warnie. Pamiętam do tej pory smak kurczaka z rożna, lekko zdezelowane moskwicze powszechnie panujące na ulicach. Oczywiście była też plaża z piaskiem i (pomimo wrześniowej pory) cieplutka woda.

Aktualnie moskwicze nie jeżdżą już ulicami,  można je spotkać w muzeum. Miasto Warna wyglÄ…da zupeÅ‚nie współczeÅ›nie. Za to najwiÄ™kszym zaskoczeniem okazaÅ‚y siÄ™ hotele poÅ‚ożone tak na SÅ‚onecznym Brzegu, jak  i w ZÅ‚otych Piaskach. OdkÄ…d za organizacjÄ™ bazy noclegowej wzięły siÄ™ najwiÄ™ksze miÄ™dzynarodowe sieci hotelowe, standard usÅ‚ug w tym zakresie poprawiÅ‚ siÄ™ w ogromnym stopniu.

Aktualnie śmiało można powiedzieć, że jeśli szukasz niezbyt drogiego, miejsca na wypoczynek i trochę rozrywki (Bułgaria, a zwłaszcza Słoneczny Brzeg to również sprawdzony dostawca atrakcji życia nocnego), jednocześnie lubisz długie piaszczyste plaże, Bułgaria to ten kraj w Europie, który to wszystko zapewni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz